sobota, 1 grudnia 2012

Wolna sobota

Dziś miałam wolny dzień od pracy więc postanowiłam popracować w domu.
Zrobiłam dobry obiadek i umyłam 2 okna. I nawet muszę przyznać że jestem z siebie dumna,
bo dawno tak wiele nie zrobiłam w domu. Mam nadzieję że tej energii nie zabraknie mi tak szybko.
Cały dzień zleciał mi tak błyskawicznie jak zresztą każdy dzień mojego życia od kilku miesięcy.
Czas jakby przelatywał mi przez palce. Mija dzień za dniem i tym samym zbliżamy się wszyscy do końca roku 2012r. Jaki będzie ten przyszły rok dla mnie ???? Tego nikt nie wie.......
Mam nadzieję że już tylko będzie coraz lepiej ze mną.
Nie można całe życie napotykać na przeszkody.
Kiedyś nadejdzie ten cudowny, spokojny czas w moim życiu.
Przecież po każdej burzy świeci słońce.
Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość ......
                        A na razie to jestem już senna, więc wpakuję się pod kołderkę
                       

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz